Jakość powietrza w polskich miastach, w szczególności w okresie jesienno-zimowym zdecydowanie nie należy do najlepszych i jest sporym problemem dla mieszkańców i włodarzy naszych miejscowości. Z pomocą przychodzi jednak technologia. Coraz więcej polskich miast, wykorzystuje bezzałogowe statki powietrzne do monitorowania jakości wydobywającego się z kominów dymu.
Obsługą dronów z ramienia miasta najczęściej zajmuje się straż miejska. Tak jest na przykład w Tarnowie, gdzie strażnicy dysponują specjalistycznym dronem, który w czasie lotu jest w stanie nie tylko pobrać próbkę dymu, ale również przeprowadzić skomplikowaną analizę materiału dowodowego, jest to prawdziwe latające laboratorium, które dostarcza niezbędnych podstaw do zastosowania przepisów sankcjonujących zatruwanie środowiska.
Działania kontrolne, to z pewnością skuteczny sposób na lokalizowanie i karanie osób nieprzestrzegających przepisów ochrony środowiska. Jest to jednak niezwykle skuteczny środek prewencyjny, bo jak wiadomo nieuchronność kary, jest ważniejsza niż jej surowość. Dlatego, świadomość łatwości i częstotliwości kontroli, powinno wpłynąć pozytywnie na mobilizację społeczną, nakierowaną na dbanie o czyste powietrze.